pudełeczko – zrobione bardzo na szybko i dość skromne, ale mam nadzieję, że razem z zawartością spodoba się solenizantce. Do dużego pudła (to taka walizka jest właściwie) jeszcze się nie zabrałam, bo mnie onieśmiela.

Sto lat

Aha, zapomniałam – wymiary 12x10x4 cm, oklejone resztką BG Dasher, koronka z pasmanterii, ćwieki z pudełka, kwiatek sztuczny, literki stemple – See D’s.

8 Responses to “Malutkie urodzinowe”

  1. Piękne są Twoje pudełka, tak się cieszę, że mam na własność jedno 😉

    asia wu

  2. piękne !

    truskawka

  3. o jeny…..cudo!

    lara

  4. Tores pudełka wychodzą Ci świetne! 😀

    A mnie normalnie rozwalił opis produktów: ” ćwieki z pudełka” ahahaha

    tzn.? to co są za ćwieki z pudełka? ahahaha

    buziole!! :*:*:*:*:*

    jaszmurka

  5. No to są właśnie ćwieki z pudełka… takiego plastikowego, z Lidla 😀 Przecież nie pamiętam, czy to Rayhery czy siakieś inne z ebaya. Kayla pisze “z szafy”, a u mnie są z pudełka.

    Madzia-

  6. A to słodkie jest jak malina normalnie 🙂 Szalenie mi się podoba :))

    pasiakowa

  7. słodziaste strasznie! i urocze! i malinowe takie! mniam…

    Fryne

  8. Strasznie fajne sa Twoje pudelka. Moje odbiegaja od tego co chcialabym miec, bo jak juz znajde jakies gotowe to oklejanie papierami slabo wychodzi, bo to, ze niby za sliskie, zbyt skomplikowane. A wlasnej produkcji nazywam “ogolnymi” bo ogolnie zawsze gdzies brakuje kilku milimetrow, po zlozeniu wkurzam sie i tne nowe, i tak licze te pudelka do 10 az w koncu wyjdzie. A widzisz, Twoje sa genialne

    Ewa

Leave a Reply