Latem robię dużo więcej zdjęć, niż w zimie, a przy tym wychodzą dużo ładniejsze – i tematycznie i technicznie. Ale ileż można skrapować zdjęcia z tych samych trzech wyjazdów i czterech spacerów, zwłaszcza, że to było pół roku temu… Czekam na odbitki ze świeższych wydarzeń, chociaż jakość zdjęć pozostawia wiele do życzenia. Wiadomo, w domu zawsze musi być w tle jakiś bałagan, światło jest złe, a w święta na pięć osób biorących udział w Wigilii dwie robią za obsługę fotograficzną, w związku z tym na każdej fotce obowiązkowo widać istotę z aparatem, albo co gorsza jej tyłek. Nie mam ANI JEDNEGO dobrego zdjęcia ze świąt. Masakra.

Bardzo chciałam jednak coś skrapnąć, znalazłam więc dwie fotki z jeszcze nie ruszonego kwietniowego spaceru. Skrap wg mapki z PageMaps, wymiary 21×21, napisy po angielsku bo takie miałam (gotowce z jakiejś skrapowej gazetki).

Outing

8 Responses to “Trudności obiektywne”

  1. cudny:)
    i taki zielony:D

    lara

  2. znam ten ból 🙁 pierwsze święta hani a my nawet nie mamy jednego wspólnego zdjęcia, nie mowiąc o innych ładnych … choinka i te sprawy 🙁

    barbarella

  3. Oj tak są to rzeczy jakich się
    nie przewidzi.Ale głowa do góry idzie wiosna.. 😉

    Rybiooka

  4. Świetny!!! Od razu cieplej mi się zrobiło 🙂

    katharinka84

  5. Taki… Toresowy 🙂 Ty naprawdę masz chyba jakąś umowę z producentami papierów 🙂 Bo ten w paski jest wprost stworzony do pasiastej bluzy Hani.

    Rae

  6. Hehe, Rae, to już wiem, czemu te zdjęcia tyle czasu leżały nieoskrapowane – czekały, aż kupię odpowiedni papier 😀

    Madzia-

  7. Zapraszam do zabawy http://rybiooka.blogspot.com/

    Rybiooka

  8. super scrap!!

    ulkasan

Leave a Reply