Zacznę od creditsów, czyli co i od kogo zerżnęłam. Liftowałam (wraz z gronem pozostałych Liftonoszek) pracę Zuziuchy, a tytuł, za pozwoleniem oczywiście, dawno dawno temu pożyczyłam od Makówki – dopiero teraz nadeszła jego pora. I jeszcze taka porada, co mnie gdzieś na facebooku dopadła – jak nie lubisz patrzeć na swoje aktualne zdjęcia, to weź je schowaj i wyjmij za trzy lata, na pewno wtedy będą ci się bardziej podobać. Wyciągnęłam więc te sprzed trzech lat i faktycznie, działa! Czemu nie oskrapowałam tego zdjęcia wcześniej? Najwidoczniej mi się nie podobało, a teraz, proszę…

Mleczna droga

TUTAJ większa wersja, a poniżej z bliska pożyczony tytuł:

Mleczna droga

Tekturka z napisem idealnie oddającym moje uczucia w stosunku do Zuzi:

Mleczna droga

I takie tam kółeczka:

Mleczna droga

Mleczna droga

W ogóle to snif, snif, wzruszyłam się i rozczuliłam. Fajnie było mieć tę super moc robienia mleka 😉

One Response to “Na słodko”

  1. HA HA, ja właśnie posiadam tę super twórczą moc! 🙂 Tytuł rewelacyjny!

    IWA

Leave a Reply