Pomysł zapożyczony od kamaftut (wielkie dzięki). A kropeczki wycinane z pianki… dostałam w prezencie od Marzeny (Madziaa75). Szok, szok! Bo się kiedyś przyznałam, że kółeczka z kropek to moje marzenie, ale nie mogę się zabrać do samodzielnej produkcji, gdyż wycinanie kropeczek z pianki najmniejszym młoteczkiem Fiskarsa mnie przerasta. I ta dobra kobieta przysłała mi po prostu wycięte kropeczki oraz kółeczka oraz paski oraz takie klamerki… Pozostało mi już tylko przykleić je do czegoś, co uczyniłam. Tak średnio równo wyszło, wiadomo. Ale przynajmniej mam kółeczka takie jak chciałam plus kilka zapasowych kropeczek (bo się jednak odklejają, skubane).
Tak wyglądają stempelki samoróbki:
A tak efekty pieczątkowania nimi:
ale czaaad! :O
xiazka
April 3rd, 2008
pomysł jest rzeczywisice genialny 🙂 ale mnie tez to przerosło-bo niby wycinanie spoko,ale przykleic to dziadostwo to dla mnie masakra :/
gratuluje cierpliwości 😉
truskawka
April 4th, 2008
dobra kobieta z tej Madzi 🙂
babsko78
April 4th, 2008
Ty ciotka zróbi mi takie kółka!!! No boskie są…..
uhk
April 4th, 2008
zdolniacha! bravissima…. 🙂
Fryne
April 11th, 2008