Radość
Monday, January 30th, 2023Ostatni postcard art journal z 2022 r, “Radość”. U mnie jest połączona z beztroską – za którą czasem tak bardzo tęsknię, i która pozwala cieszyć się dniem z lekkim sercem.
Ostatni postcard art journal z 2022 r, “Radość”. U mnie jest połączona z beztroską – za którą czasem tak bardzo tęsknię, i która pozwala cieszyć się dniem z lekkim sercem.
W listopadzie wyzwanie z postcard art journalem miało zawierać coś zasuszonego: liście, trawę, kwiaty… Nie mam nic zasuszonego! Myślałam nad tym tak długo, że zdążyłabym w międzyczasie coś zasuszyć, ale w zamian przyniosłam po prostu kilka liści ze spaceru z psem i wreszcie zrobiłam tę stronę.
Uwielbiam kompozycje oparte na okręgach i kółkach, mam nawet na blogu kategorię do oznaczania prac z kółkami. Nie jest więc dziwne, że mój temat do PostCard Journala to właśnie koła i okręgi. Zapraszamy do wyzwania 🙂
Art journal na temat uczuć – bardzo mi jakoś podpasował ten cytat z Szymborskiej.
Strona w art journalu z tłem zrobionym kredkami – w tym przypadku były to kredki Gelatos, moje ulubione. Wpis pasuje do kwietniowego wyzwania art journalowego z ArtGrupy ATC – “To ja”.
Rzadko robię LO z użyciem mediów, nie bardzo lubię, jak mi się cała strona wygina, ale tym razem się przełamałam, bo wiadomo, wyzwanie. W naszym Wyzwaniu Tasiemcowym na ScrapElektrowni trzeba było w tym miesiącu zrobić mixedmediowe LO z sercem, roślinką, ramką i użyciem stempla. Udało mi się to wszystko zmieścić na tej pracy 🙂
To już naprawdę końcówka ATC na jakiś czas, ale tak mnie naszło, że zrobiłam jeszcze dwa. Na wyzwanie “Sen” ze ScrapElektrowni – dałam tam jako inspirację starą pracę z TEGO posta, ale właśnie przyśniło mi się coś nowego, i mam. A drugie ATC jest bez tematu, to taki bardziej mikro wpis art journalowy, zawierający moją […]
Zrobiłam kolażowy wpis do art journala na wyzwanie z ArtGrupy ATC, i teraz jak na tę stronę patrzę, to sama nie wiem, czy to o to mi chodziło, czy niezupełnie. Ale skoro już zrobiony, to pokażę.
Przez ponad 10 lat miałam swoje miejsce w maleńkim, ale jednak osobnym pokoiku. Nachomikowałam tam naprawdę masę rzeczy. TUTAJ można obejrzeć zdjęcia pracowni sprzed 7 lat, rzut ogólny na zdjęciu poniżej: Od tego czasu dozbierało się jeszcze więcej, na miejsce czerwonego dziecięcego stolika wjechały dwie dodatkowe szafki, wózek na kółkach z ikei i duży karton […]
Czyli grupowa sweet focia z tegorocznych, już 17. Dolnośląskich Warsztatów Craftowych, oskrapowana od razu na miejscu wg zadanej przez organizatorkę mapki. Zupełnym przypadkiem miałam ze sobą kieszonkową katapultę do kruszenia muró…aaa, wróć, miałam ze sobą dziurkacz heksagon! Dodałam dużo napisów z naklejek, bo mam pasujący zestaw: Naprawdę nie wiem, jak to jest możliwe, że w […]