Wspominałam już, że brakuje mi ostatnio dobrych zdjęć do skrapowania? No ale jak się nie ma co się lubi, to się skrapuje, co się ma. Skoro ze świąt są zdjęcia takie sobie, to trzeba się nimi zająć tak czy inaczej, bo porządek musi być (jak mówi babcia Jola).

Skrap według kolejnej mapki z Maratonu, zdjęcia z Wigilii – Hania odpakowuje prezent, widać też uszy Nali, bardzo zainteresowanej.

Gdyby nie to, że nie wierzę w wenę, to bym powiedziała, że ostatnio jej nie mam. Straszne gnioty mi wychodzą.

Prezenty

7 Responses to “Bardzo złe zdjęcia są”

  1. a mnie się ten skrap podoba, nawet bardzo! 🙂

    coco.nut

  2. A mi się podobają bardziej niż zwykle, ale nie, że sie myszy boje 😉

    uhk

  3. Mi tez się podoba. I też myszy się nie boję

    katasiaczek

  4. scrapek śliczniutki, kolorki różowiaste 🙂
    srduszkowy zawijas bardzo fajny!
    I z żadnymi gniotami proszę mi tu nie wyjeżdżać!
    ;D

    Niebiesko_Oka

  5. Naprawdę nie wierzysz w wenę twórczą? Bo ja wenę albo mam, albo nie.

    jo

  6. No nie wierzę, tzn. nie nazwałabym tego weną. Po prostu albo mi się chce coś robić, albo nie chce – ale to tak samo jak ze sprzątaniem, pójściem na spacer czy robieniem czegokolwiek innego, a nie jakoś tak “artystycznie”. Zwyczajnie “żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce…”

    Madzia-

  7. Uwielbiam ogladać Twoje prace! Podoba mi się w nich wszystko, chciałabym kiedyś nauczyć sie robić takie piękne skrabki:)

    eda-1

Leave a Reply