Po paru skrapach bezkwiatowych zatęskniłam za jakimś szaleństwem florystycznym. Wyszło mi bardziej kolorystyczne, bo tych kwiatków aż tak dużo nie ma, mam niedosyt.
Skrap 21×21, wg mapki z ArtPiaskownicy (odwróciłam sobie, mam taką manię, że “cięższe” czy tam “pełniejsze” musi być na dole).
I wiecie co? Brakuje mi zdjęć do skrapowania 🙁 Trochę tam jeszcze zostało, ale ja lubię mieć duży wybór, a tu kilka fotek się pałęta tylko… Dobrze, że pogoda się zrobiła, chyba rozpocznę akcję pstrykania wszystkiego jak leci, żeby po świętach zamówić sobie caaaałe mnóstwo odbitek!
mam taką manię, że “cięższe” czy tam “pełniejsze” musi być na dole – witaj w klubie 🙂
jo
April 2nd, 2009
ja czekam na fotki z nad morza, az mi fotograf je da juz po obrobce
a na brak zdjec tez cierpie, zwlaszcza ze sie starego aparatu pozbylam a nowego sie jeszcze nie dorobilam 🙂
offca
April 3rd, 2009