Ciągle trwa u mnie faza na stemple, więc jak mi Ulka pokazała taką pracę Rimny:

Rimna

to nie mogłam się oprzeć, żeby nie zliftować. Zliftowałam w postaci kartki (15×15), ale jestem całkiem zadowolona z efektu:

Love lift

Fajnie się stemplowało 🙂 Coś mi się przez te kartki w głowę zrobiło i powstały jeszcze trzy, tym razem malutkie (10×10) i kwadratowe.

Na pierwszej nie ma stempli, bo mi się dziecko zbudziło i zapomniałam:

Kwadrat

Druga jest czerwona:

Kwadrat

A trzecia turkusowa i mi się całkiem podoba:

Kwadrat

Powiem Wam, że dawno nie zrobiłam czegoś tak bardzo niepotrzebnego i dla czystej przyjemności 🙂

A za beznadziejność zdjęć przepraszam, ale wszystko robię dorywczo i w przelocie, pomiędzy “mamusiu, pobaw się ze mną w Barbie muszkieterki” a “mamamamamamamama!”

10 Responses to “W kwadracie”

  1. U kurcze dałaś czadu!!!!
    Lift super super, dobrze, że nie widziałaś mojego rozpoczętego, bo się nawet dla twardzieli nie nadaje hahahahahhahahaha
    Kartka pt zapomniałam o stemplach mnie zabiła!!!!
    Pozostałe super – zwłaszcza ta niebieska taka fajna wyszła podarta.

    No!

    Się nagadałam 🙂

    uhk

  2. Świetne kartki! To się rozstemplowałaś 😉 Ostatnia prześwietna 🙂

    Monia

  3. Madziu, super.

    milqin

  4. No no 🙂 Cudnie 🙂 Szczególnie mi się podoba ostatnia turkusowa 🙂

    Zielona

  5. naprawdę niezłe te kartki!
    a podziwiam pierwszą, ile trzeba mieć stempli pasujących 😉

    lara

  6. Baaardzo mi się podobasz w tym robieniu niepotrzebnego i dla przyjemności 🙂 Piękne kartki, lift doskonały!
    Toresko, mi ciągle tłucze się po głowie, że robię rzeczy nikomu do niczego niepotrzebne :)Takie hobby 🙂

    Nimucha

  7. nie ma jak robienie czegoś niepotrzebnego i czysto dla przyjemności 😀
    a ten lifcik bardzo ładny, tyle że nieco bledszy kolor stempli niż w oryginale poza tym naprawdę ekstra wygląda
    a stempli zazdroszczę, choć sama zaczynam “chorować” na stemple

    offca

  8. Super lift… i jak Ci w takim stylu do twarzy!
    Postemplowana turkusowa najfajniejsza.

    Paperina

  9. Każda ma w sobie to “coś” 🙂 A lift kapitalny!!

    Nie martw się, niech no tylko Zuzka stanie na nogi, będziesz mieć więcej czasu (oczywiście po opanowaniu sytuacji “mamoooo, ona mi zabiera zabawki/bije/psuje/przeszkadza!!!!!” 😉

    Oliwiaen

  10. Uaauu! Toresie! Jak żeś Ty tu pięknie poszalałaś! 🙂

    pasiakowa

Leave a Reply