Bardzo sympatyczne jest aktualne wyzwanie scrapowe na Scrapujących Polkach – trzeba użyć papieru w kratkę. Użyłam, i zrobiłam kolejny skrap z Marianną, tym razem Marianna rusza na podbój świata razem z tatą:
Tak się złożyło, że ostatni liftonoszkowy lift z pierwszej edycji (tym razem liftowałyśmy TĘ pracę Nulki) też akurat jest w kratkę:
Przy okazji zapraszam wszystkich do wyzwania na forum Scrappassion – wyzwanie polega na zrobieniu skrapowej pracy wyłącznie z rzeczy, które zazwyczaj można znaleźć w domu, zupełnie bez użycia typowo skrapowych przydasi. Ja mam w planach album i skrapa, żebym tylko zdążyła (do 19 lutego).
Kurczaki, zapomniałam o wyzwaniu w kratkę :/ Chyba się nie wyrobię do jutra :(((
Oba scrapy mi się podobają, jeden macałam to tym bardziej 😉 Ale zawsze Cie podziwiam za to, jak fajnie dobierasz szczególiki do prac. Np. ćwiek – One penny… Mi to się rzadko zdarza, po fakcie najczęściej sobie przypominam, ze mogłam tu dać to i tematycznie by pasowało. Ale zawsze juz jest po ptakach 😉
Barbarella
February 1st, 2012
też myślałam o wyzwaniu w kratkę przy liftowaniu Anny-Marii;-) Oba scrapy świetne, ale ten liftonoszkowy to zdecydowanie mnie bardziej kręci;-)
pozdrawiam ciepło;-)
Lily
February 2nd, 2012
Pierwszy jest niesamowicie ciepły :). Taki jesienno – rodzinny nastrój.
Natomiast drugi to istne szaleństwo!
Chlapanie farbą niezwykle mi się podoba :).
Oraz Ty z Gosią na ostatniej fotce.
Niebiesko_Oka
February 5th, 2012