Wena zdechła. Próbując coś robić czułam się jakbym miała palce z drewna. Nic nie pasuje. Pewnie się rozruszam za jakiś czas.
Kartka, znowu spóźniona, na sierpniową edycję zabawy w świąteczne kartkowanie na okrągło. Miała być ze zwierzątkiem, nie umiem ze zwierzątkiem! Dałam taki paseczek z reniferami.
I dwa też spóźnione kolaże z gazety “Książki” – jest co czytać, jest co wycinać, tylko natchnienia nie ma. Ale na pewno w Kawie i Nożyczkach znajdziecie ciekawsze prace innych dziewczyn:
Wychodzą mi za to całkiem miło karty Project Life, tylko nie chce mi się ich fotografować.
No widzisz – kartka spełnia za to wymogi dwóch wyzwań, bo zwierzątkowa i skandynawska jest! miałaś chyba jakieś przecieki hhehe!
Inka
September 7th, 2015
Oj jak rozumiem.
Też mi nic nie wychodzi i nie działa. Sierpniowy domek rozgrzebany leży i leży. Ale za to czytam nową Cherezińską (polecam!) i to jest dobre.
oshin
September 9th, 2015