Poprzedni weekend spędziłam absolutnie cudownie – nad morzem, w fantastycznym towarzystwie, i zajmując się scrapowaniem. Z wyjątkiem piątku, kiedy lało jak z cebra od rana do nocy, pogoda była super i czuję się usatysfakcjonowana. A scrapowo – u Cynki nie może być inaczej, jak genialnie!
Rzut ogólny na warsztatową produkcję:
A tak wygląda zrobiona przeze mnie Feminka – wykorzystałam własne ślubne zdjęcie i z przyjemnością dorobiłam sobie suknię i kapelusz.
A na blogu UHK Gallery – Inspiracje można obejrzeć więcej Feminek i zgłosić też swoją własną, zapraszam!
Leave a Reply