Ostatni miesiąc 2016 roku w kwadracikach:
Takie tam różne świąteczne, prezenty, choinki…
A teraz taka dobra wiadomość na początek nowego roku – jak ktoś chce się dalej bawić w calineczkowe kalendarze, czy to całoroczne, czy tylko na miesiąc, czy na tydzień nawet, dla spróbowania, to już za momencik będzie nowe miejsce do takiej zabawy 🙂 Ja się cieszę i mam nadzieję, że parę osób dołączy – wiadomości już niedługo!
Oooo,Mikołajki na basenie też bym chciała:)) Fajnie jest pzreśledzić Twoje pzrygotowania do Świąt i świąteczne”zmagania”.Różowy lukier to już coś!Czy choinka bzrydka była,czy źle zrozumiałam?:)Uściski i dziękuję za całoroczną wspólną zabawę;) Oczywiście zainteresowałaś mnie końcówką posta:)
Umbrella
January 3rd, 2017
Przebieram nogami z niecierpliwości w oczekiwaniu na wieści:) Planowałam kontynuować swój CALendarz, a to będzie dodatkowa motywacja.
Moja choinka też nie jest miss urody, ale tak to jest, gdy kupuje się po ciemku, a dziecko woła “sikuuu!!!”:D
biurkowa
January 3rd, 2017
Tak, choinka była brzydka. Badzo brzydka. Tak brzydka, że jak wysłałam sprzedawcy zdjęcie, to dostałam zwrot kasy…
Madzia-
January 3rd, 2017