W tym roku w październiku mijają już trzy lata, odkąd robię codzienne calineczki. Na razie wszystko mieści się w jednym zeszycie:
W wakacje już trochę miałam wrażenie, że mam dość, cały czerwiec pominęłam, ale teraz znowu jakoś idzie, może jeszcze trochę pocalineczkuję 🙂 Na razie obrazki wrześniowe:
W wątku CALendarzowym na ScrapElektrowni można dorzucać swoje calineczki, jeśli ktoś robi i by chciał pokazać, zapraszam 🙂
ja bardzo je lubię, to tutaj się na to natknelam pierwszy raz…i robie…
adewma
October 10th, 2018