Nie mogło mnie zabraknąć w różowym wyzwaniu na ArtPiaskownicy, prawda? A o mały włos by zabrakło, bo z czasem kiepsko, i wczoraj się nagle zorientowałam, że wyzwanie trwa tylko do 12 lutego, więc wsadziłam Zuzkę w fotelik i rzuciłam się do skrapowania.

Powiem tak – róż może być delikatny, sentymentalny i romantyczny, albo mocny, wyrazisty i drapieżny, a u mnie jest po prostu różowy. Bez charakteru trochę. Ale za to użyłam moich nowych stempli kółkowo-kropkowych (kolejnych…). I zabijcie mnie, nie pamiętam, skąd wzięłam tę mapkę, wg której go zrobiłam (odwróciwszy uprzednio). No nie pamiętam i już. A nowa jest, dopiero co ściągnęłam z jakiegoś bloga… (Anna-Maria podpowiedziała, to mapka z bloga Cosmo Cricket).

Fun

A dlaczego tak długo nic nie pisałam? Bo robiłam to, o:

Pstryka

Więcej zdjęć niedługo.

8 Responses to “Na różowo i … na różowo”

  1. Ładny różowy, a albumu jestem ciekawa, pomacam na żywo 😉 aj hołp soł

    uhk

  2. wstawiaj więcej zdjęć ze środka 🙂

    offca

  3. śliczny róż, a albumiku się nie mogę doczekać 🙂

    lara

  4. Zapraszam do siebie po odbiór wyróżnienia 🙂

    offca

  5. A ja wiem co to za mapka 🙂 razem z Nulą robiłyśmy wg niej swoje wyzwanie:
    http://princi-made.blogspot.com/2010/02/mamusiu-pjooooosze.html
    mapka pochodzi z bloga cosmo cricket – na mojeje stronie jest link do posta w którym się znajduje, jak również sam obrazek.

    Anna-Maria

  6. Anna-Maria – dziękuję, tak, to to 😀

    Madzia-

  7. Ja Ci dam bez wyrazu!
    Piękny scrap!
    A albumu jestem strasznie ciekawa :).

    Niebiesko_Oka

  8. Skrap rewelacyjny!!

    milqin

Leave a Reply