Się wzięłam i zrobiłam. Właściwie są to kółka z jednej kropki. Najmniejszym fiskarsem wycięłam kropkę z samoprzylepnej pianki, przykleiłam do ołówka i w ten sposób uzyskałam stempelek. I stempelkiem dookoła zakrętki od tuszu zrobiłam kółka z kropek 😀 Patent odgapiony od kogoś mądrego, kto na to wpadł dawno temu, ale, zabijcie mnie, nie pamiętam kto to był. Uwaga techniczna – cholernie trudno jest tą maleńką kropkę przykleić do ołówka! Samoprzylepność pianki na tak mikroskopijnej powierzchni jest żadna. Używałam taśmy dwustronnej (odpadło po jednym kółku) i magica (odpadło po dwóch kółkach). Ale jakoś tam działa.
Skrap wg mapki (mniej więcej). Kolory to blada zieleń oraz fiolet (a nie niebieski, jak na zdjęciu – czy ktoś mi może objaśnić, czemu na fotce wychodzi zupełnie inny kolor niż w rzeczywistości?). Trochę mi się ten skrap w dwóch kolorach wydawał za monotonny, ale już nie umiałam dodać trzeciego, są tylko żółte ćwieki i ten dynks do zdjęcia.
Śliczne zdjęcia 🙂 Scrapek bardzo mi się podoba, wszystkie małe dodatki są “akuratne” i na miejscu 🙂 Podziwiam Twoją konsekwencję w tworzeniu 🙂
asia_wu
March 11th, 2008
Uwielbiam połączenie fioletu z zielenią 🙂
Och, a ten scrapek z Hanią wyszedł delikatnie i naprawdę ładnie:)
świetne te kółeczka Ci wyszły Madziu 🙂
No myślę, że jakbyś przykleiła kropkę UHU uniwersalny, to na pewno by się trzymało 😉
Nowalinka
March 11th, 2008
Faktycznie, na UHU uniwersalny już nie próbowałam, następnym razem spróbuję 🙂
Madzia-
March 11th, 2008
Podziwiam za wytrwałość- ja bym rzuciła tym wszystkim w kąt po drugim odpadnięciu kółeczka ;p
Jedno co mnie “zabolało” to ten skromny żurnaling ;).
Jaszmurka
March 12th, 2008
Ano, Jaszmurko, skromny ten żurnaling… ale ja nie mam nic do powiedzenia 🙁 Znaczy, chyba nie umiem tak na piśmie wyrażać emocji tego typu, że och, jak Cię kocham córeczko. Może i szkoda.
Madzia-
March 12th, 2008