Ostatni z weekendowych skrapów – skraplift czyjejś pracy, ale nie wiadomo czyjej, znalezionej w Uhkowym komputerze (dla porządku – ta praca jest TUTAJ). Na zdjęciu Hania po ciężkiej pracy na działce, czyli po podlewaniu kwiatków: wszystko miała mokre, więc w końcu została tylko w butach i kapeluszu 😉
Wymiary 21×21 cm, baza to karton cansona, papiery Nana’s Nursery Baby Girl, ścinki, wstążki, stemple, guzik, cyferki z zestawu BG, kwiatki prima i rub-ons od Magdaleny 🙂 Trochę mi pustawo wyszło, ale jakoś tak pogodnie, chyba samo zdjęcie jest takie słoneczne.
(Na drugim zdjęciu widać kawałek mojej ślicznej nowej podłogi 😉 )
kurdę pustawo? wcale nie !! jest bosko!! świetnie się eksponuje zdjęcie i napis summertime tak idealnie do niego pasuje! ten kapelusz haha świetny jest 🙂 i napis golas po okręgu- u ciebie jak zawsze wszystko superancko dopasowane :*
magdalena
August 29th, 2008
a co do podłogi- bo zapomniałam w tamtym poście- moja sąsiadka ma taką samą i zawsze jak do niej idę na kawkę to mówię: cześć przyszłam do ciebie nie na kawkę, ale popatrzec na twoją cudną podłogę !! haha
magdalena
August 29th, 2008
Układ skrapa, jak to w skraplifcie, ściągnięty z oryginału (dodałam linka, żeby było jednak wiadomo, z czego zżynałam).
A podłoga jest piękna, oj jest, szkoda, że trzeba po niej chodzić, a nie unosić się nad nią 😉
Madzia-
August 29th, 2008
pustawo? ja tam jakoś pustki nie widzę 🙂 fajny, wesoły scrapek… o poprzednich na forum pisałam, mam swoich faworytów 🙂
finnabair
August 29th, 2008
haha! No cudne, gęba mi sie śmieje jak na nie patrze :))
Świetny scrapek 🙂
Nowalinka
September 1st, 2008