Podpisana, że na skarby. Najpierw włożę do niej słodycze i poleci jako fant na festyn z okazji Dnia Dziecka (w ramach akcji na rzecz dzieci, w której bierze udział INQA – więcej informacji u niej na blogu). Pewnie nie sama poleci, coś jeszcze dorobię.

Puszka jest po herbatce Hipp, kupionej niby to dla dziecka, ale w sumie głównie po to, żeby coś z puszką zrobić. Odleżała swoje w szafie, bo trochę mnie to żrąco pomarańczowe wieczko odstraszało, ale w końcu nadeszła jej godzina. Efekt jest taki:

Puszka 1

Puszka 2

Puszka 3

Puszka 4

6 Responses to “Puszka na coś”

  1. ta puszka jest świetna! aż zachciało mi się takiej. i jeszcze wyprawy na skarby mi się zachciało 🙂

    nataly

  2. Śliczna puszka 🙂 Dziecko, które ją wylosuje na pewno się ucieszy 🙂

    Zielona

  3. Fajny pomysł,puszka świetna

    elka2306

  4. Świetna puszka!!! W sam raz na dziecięce skarby 🙂

    katharinka84

  5. puszka na coś. podoba mi się tytuł. a pucha świetnie się zgrywa z pomarańczową górą! akurat wiosenna i cieplutka!

    magdalena

  6. Fajnie Ci wyszła ta puszka 🙂

    Mirabeel

Leave a Reply