Nadrabiam zaległości w skrapach do albumu o sobie, czyli Book of me. Akurat podeszły mi dwa tematy do których powstały skrapy bez zdjęć, tylko z obrazkami, że tak powiem. Bardzo proste i przyziemne, ale co poradzę, taka jestem. Przyziemna. Hehe.

“Tu mieszkam”

Szczecin

“Zwierzęcy przyjaciel” – hm… Po prawej stronie jest wiersz Gałczyńskiego o wróbelku, a ta część po lewej to “front” kartki urodzinowej, którą dostałam kiedyś od Ciasteczka (vel Latarni Morskiej) i skrzętnie zachowałam. Oczywiście, że wiedziałam, że się przyda. A poza tym – uwielbiam wróbelki.

Wróbelek

4 Responses to “Bez zdjęć”

  1. Hmmm…. 🙂 Ten dzień kończy się za 35 minut i przed samym jego końcem zalałaś mi go słońcem 🙂 Nie masz pojęcia jakie to miłe, ojej..! Dzięki :*
    I bardzo fajna karta “mieszkaniowa” 🙂

    latarnia morska

  2. wróbel rządzi 😉

    Drycha

  3. aaaaa mój Szczecin!! ale mi się za nim tęskni {chlip chlip}

    scrapy światne!!

    Ulkasan

  4. Coś o tym wiem 😀

    jo

Leave a Reply