Albo człowiek Magda nie może się jakoś w sobie zebrać, wszystko robi baaaardzo powoli i trzy razy ogląda każdy kawałek papieru, zanim go przyklei (a w międzyczasie trzy razy klika F5 na forum albo na Facebooku). Tak właśnie powooooli powstaje teraz album, za to szybciutko, bo wczoraj wieczorem, zliftowałam kartkę z Diabelskiego Młyna:

Rozkwitaj

Taki ten lift niezbyt dokładny, ale od jakiegoś czasu bardziej mi zależy na uzyskaniu całości w jakimś stylu niż na odtworzeniu poszczególnych elementów. A poza tym – taka mi była potrzebna.

5 Responses to “Czasem wszystko się jakoś rozłazi”

  1. Ależ radosna karteczka!
    I zielony w otoczeniu różu coraz bardziej mi się podoba :).

    Niebiesko_Oka

  2. Karteczka piękna! I cudne kolory! 🙂

    Nimucha

  3. och moje ukochane połaczenie Pozdrawiam Ewa DT Diabelski Młyn

    ewa

  4. uwielbiam różowy w połączeniu z różowym, szczególnie w czyichś pracach:)

    asiadp

  5. różowy w połączeniu z zielonym oczywiście…

    asiadp

Leave a Reply