wiadomo, co.
Jestem zaskoczona, że ten easel card jest taki łatwy do zrobienia – po doświadczeniu z kartką składaczkową, której nie umiałam za Chiny sama wyciąć, do eksperymentów technicznych podchodziłam ostrożnie, a tu proszę, łatwe i przyjemne.
wiadomo, co.
Jestem zaskoczona, że ten easel card jest taki łatwy do zrobienia – po doświadczeniu z kartką składaczkową, której nie umiałam za Chiny sama wyciąć, do eksperymentów technicznych podchodziłam ostrożnie, a tu proszę, łatwe i przyjemne.
This entry was posted on Monday, February 7th, 2011 at 18:54 and is filed under Kartki. You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 feed. You can leave a response, or trackback from your own site.
Warsztat Tores [email protected] Tores
I feel dirty theme by studio ST
Entries (RSS)
and Comments (RSS).
Bombowa 🙂
pasiakowa
February 7th, 2011
ale fajna i z poczuciem humoru 🙂
strasznie mi się podoba to hasło – razem wzięte z tematem przewodnim kartki 😉
Teo
February 7th, 2011
O ja!
Ależ fantastyczna :).
I te szycia!
🙂
Niebiesko_Oka
February 7th, 2011
i jak fajnie wyszło!!! 🙂
coco.nut
February 7th, 2011
rewelacyjna:-)
Mrouh
February 7th, 2011
wow – świetna jest!!
viva
February 7th, 2011
Ciekawa:)
monia
February 7th, 2011
Jaką Ty, Toresko, kreatywność wykazujesz przy wymyślaniu tytułów swoich postów. Jeszcze zanim otworzyłam Twojego bloga, to już mi się twarz śmiała 🙂 Tytuł w połączeniu z kartką uśmiech poszerzył 😀
Nimucha
February 7th, 2011
Ekstra!
Edyta
February 7th, 2011
Kurcze fajnie wygląda. Może i ja się odważę?
kasza
February 8th, 2011
Aha! To teraz wiem, jak powinnam ją była prawidłowo postawić 😀
Kocham Cię
jo
February 16th, 2011
Świetna jest! Piękna nielandrynkowa walentynka 🙂
IWA
February 17th, 2011