wiadomo, co.

Potworna walentynka

Potworna walentynka

Jestem zaskoczona, że ten easel card jest taki łatwy do zrobienia – po doświadczeniu z kartką składaczkową, której nie umiałam za Chiny sama wyciąć, do eksperymentów technicznych podchodziłam ostrożnie, a tu proszę, łatwe i przyjemne.

12 Responses to “Każda potwora…”

  1. Bombowa 🙂

    pasiakowa

  2. ale fajna i z poczuciem humoru 🙂

    strasznie mi się podoba to hasło – razem wzięte z tematem przewodnim kartki 😉

    Teo

  3. O ja!
    Ależ fantastyczna :).
    I te szycia!
    🙂

    Niebiesko_Oka

  4. i jak fajnie wyszło!!! 🙂

    coco.nut

  5. rewelacyjna:-)

    Mrouh

  6. wow – świetna jest!!

    viva

  7. Ciekawa:)

    monia

  8. Jaką Ty, Toresko, kreatywność wykazujesz przy wymyślaniu tytułów swoich postów. Jeszcze zanim otworzyłam Twojego bloga, to już mi się twarz śmiała 🙂 Tytuł w połączeniu z kartką uśmiech poszerzył 😀

    Nimucha

  9. Ekstra!

    Edyta

  10. Kurcze fajnie wygląda. Może i ja się odważę?

    kasza

  11. Aha! To teraz wiem, jak powinnam ją była prawidłowo postawić 😀
    Kocham Cię

    jo

  12. Świetna jest! Piękna nielandrynkowa walentynka 🙂

    IWA

Leave a Reply