Miałam robić coś zupełnie innego, pudełko miałam robić od Habki podpatrzone, o TAKIE, ale skrawki różne się walały po biurku, pomyślałam, co będę sprzątać, od razu skrapa zrobię, nie? Jeszcze Jyoti mi przypomniała ostatnio, że mam te super papiery Tima Holtza Vintage Shabby, tak dawno z nich nic nie robiłam, akurat na bazę się okazały w sam raz. I proszę:

Little pie

Większa wersja TUTAJ, a poniżej coś jakby detal.

Little pie

Ciekawe, czy zdążę z tym pudełkiem do piątku…

8 Responses to “Myk myk i już”

  1. Wykorzystywania skrawków mogłabym się od Ciebie uczyć!!!
    I jaki fajny scrapek powstał :)))A i porządek na biurku przy okazji!

    Jyoti

  2. Piękny scrap, fajna ta podniszczona ramka;)

    Boei

  3. Piękny kolejny scrap a papier faktycznie śliczniutki!!!Ja chyba nigdy się nie nauczę ich robić..dzis poczyniłam kolejny(zdjęcia wkrótce) i jest jakis taki nijaki:(

    JagaBa

  4. świetny LO!!! i podziwiam umiejętność wykorzystywania skrawków, u mnie tylko przybywają i zapełniają kolejne pudła… :/

    coco.nut

  5. o jak fajnie! Jest naprawdę super 🙂

    lara

  6. ja również zazdroszczę umiejętności wykorzystywania ścineczków, piękny scrap

    kachna

  7. bardzo fajny scrap:)

    perelka111

  8. Widziałam tego scrapa i bardzo mi się spodobał a komentarz miałam napisać później. No i piszę 🙂
    A przy okazji zdziwiłam się, że takie ładne papiery (papier?) są w kolekcji TH.

    Nimucha

Leave a Reply