Nie tylko dla mnie aktualne wyzwanie kolażowe na Lift Summer Crafts okazało się bardzo inspirujące – zajrzyjcie do prac zgłoszonych pod wpisem, są niesamowite!
Moja pańcia mieści się w art journalowym zeszycie (EcoScrapbooking – jak ktoś szuka pancernej bazy do żurnalowania, to ta będzie w sam raz!) i patrzy w przyszłość – optymistycznie 🙂 Naprawdę robienie kolaży to taka trochę magia – nawet nie wiesz, jak wycięty z gazety napis, wrzucony kiedyś do koperty, okaże się proroczy i motywujący! Uwielbiam to.
Zbliżenie na spódnicę:
Trochę większa wersja TUTAJ.
Zabieram się do kolejnego kolażu 🙂
Magda, mam jakies dziwne odczucie, ze Twoj talent sie marnuje, ze gdzies jest miejsce, ktore czeka na tak kreatywna osobe, ze jestes potrzebna swiatu 🙂 Uwielbiam niektore Twoje prace, miedzy innymi te wlasnie. Taka mala forma, a tak wiele powiedziane.
jo
August 11th, 2013
Bardzo fajny przekaz 🙂
JaMajka
August 11th, 2013
coś w tym jest z tą magią wycinków. nie raz, nie dwa już się zadziwiałam jak trafnie i w sedno potrafią człowiekowi nagle się pojawić.
piękną panią wybrałaś, wspaniały przekaz.
proszę kolaż koniecznie zabrać ze sobą na ProzART i w trakcie warsztatów postawić sobie (i nam) na widoku! 🙂
druga szesnaście
August 11th, 2013
Nooo…Magdaleno! Zobacz, co potrafisz 😀 😀
Też ten przekaz trafia do mnie :)) Super!
Jyoti
August 12th, 2013
Oj Toresie… ale mi się ta pani i jej kiecka podobają 😀 Wspaniałego ProzARTu!!!
Brunetka
August 12th, 2013
No rewelacja!
IWA
August 12th, 2013