Jestem miłośniczką SŁÓW, zwłaszcza pisanych. Słów w różnych językach, bo ich znaczenia się różnią, mimo pozornej jednolitości. A zapisane (albo wyśpiewane) słowo ma moc.
Moje słowo na ten rok, co uświadomiłam sobie wczoraj, to: FIGHT.
A oprócz tego jednego są np. słowa na kolejne litery alfabetu – czyli dalszy ciąg zabawy w Art Wizytownik, którą to zabawę prowadzi teraz Biurkowa – nadrabiam literkę “L”:
Do zdjęć dołączam PIOSENKĘ Grzegorza Turnaua.
bardzo wojownicze słowo wybrałaś… oprawione idealnie, lubię tam wszystko 🙂
coco.nut
February 4th, 2014
Bardzo się cieszę z wizytówki:) Lubię!:) Słowo na rok wymowne, i jak zobrazowane…
biurkowa
February 4th, 2014
ha! ja też! ostatnie tygodnie zupełnie odmieniły moją wizję świata i postanowiłam “fight!” 😉
to nagle i niespodziewanie bardzo przyjemna odmiana. 🙂
druga szesnaście
February 7th, 2014