W tym tygodniu w Słoiku na myśli czekają na nas kolorowanki. Ja koloruję z zapałem, ale nie gotowe drukowane, tylko samodzielnie rysowane – podstawowy wzór rysuję ołówkiem, potem koloruję kredkami bambino, a na końcu bawię się doodlingiem, używając czarnego permanentnego markera.
Rysuję sobie proste wzorki:
Albo bardziej skomplikowane:
Albo czasem takie nawet obrazki:
Całkowicie niepraktyczne i szalenie przyjemne 🙂
Przepraszam za słabe fotki, w sensie, że kartki nie leżą równo, ale bardzo trudno jest zrobić zdjęcie pojedynczej strony z grubego zeszytu, niestety.
Niesamowite 🙂 Świetnie Ci idzie 🙂
Barbarella
May 5th, 2014
mało elokwentnie powiem tylko: rany boskie… 🙂
druga szesnaście
May 5th, 2014
są po prostu fantastyczne!!!
coco.nut
May 5th, 2014
Ale fajne!
IWA
May 6th, 2014
o matko a Ty się zastanawiałaś czy masz rysować 🙂 padłam 🙂
Kreatywna Uliczka
May 6th, 2014
Niesamowita jesteś. Podziwiam za cierpliwość w rysowaniu tych wzorków 🙂 Efekt jest genialny 🙂
pasiakowa
May 11th, 2014