W sumie to zamiast sprzątać w tym roku robię grudniownik 😉
Dzień 18
Jasełka w szkole, Hania w wymarzonej roli Matki Boskiej, a Zuzia jako skromna kózka:
I detal:
Dzień 19 – w zupełnie innym klimacie… Ta da, ta da da daaaa da, ta da da daaaaa!
Dzień 20
Urodziny kuzyna Antosia:
Dzień 21
Poszłyśmy z Hanią do kawiarni na czekoladę, na pocieszenie po pobieraniu krwi:
Fajnie mi się tę stronę ozdabiało:
Dzień 22
Bieganie w grudniu było całkiem przyjemne, bo było ciepło, chociaż przyznam, miałam nadzieję na trochę śniegu – a skończyło się tylko na błocie.
Kolejne strony lecą na wyzwanie ArtGrupy ATC i sklepiku Na Strychu (gdzie kupiłam m.in. śliczne bożonarodzeniowe naklejki):
Piękny Twój grudniownik:) Matka Boska idealna, ale ta kózka… No cudo! I doskonałe macie pocieszenie na pobieranie krwi:)
biurkowa
December 23rd, 2015
Właśnie poznaję Twój blog – i jestem zauroczona Twoimi pracami:)
Agulek
April 4th, 2017