Temat kolejnego wyzwania ATC na grupie Take time to play to “Wilk”.
Z dużym samozaparciem przejrzałam wszystkie swoje skrapowe zasoby i owszem, znalazłam jeden papier z wilkiem! Ale mi się nie podobał ten wilk. Wobec czego przeszłam do etapu pracy koncepcyjnej i znaczeń przenośnych, w efekcie czego powstały dziś dwa ateciaki z wilkami. Można nawet powiedzieć, że jeden z lasu, a drugi z wody, jak serenki (“Chciałabym być serenką. Ale taką zez wody, a nie zez lasu.” Urszula 🙂 ) Już kończę te hermetyczne żarty i pokazuję zdjęcia.
Leave a Reply