Trochę mi zeszło z tym wrześniowym tematem. Ale pytanie było trudne: ulubiony bohater książkowy z dzieciństwa. Wybrać ulubioną książkę to coś jak wybrać ulubione dziecko, no trochę ciężko. Poza tym lektury z dzieciństwa mam już przerobione tyle razy, ileż można. Ale przypomniała mi się książka, która wtedy bardzo, ale to bardzo pobudziła moją wyobraźnię: Opowieści z Zaczarowanego Lasu Hawthorne’a. Och, ta historia o Kirke! No i tak na moim post card journalu znalazły się mity, i w dodatku greckie.

Większa wersja TUTAJ.

Leave a Reply