Taki trochę przewrotny skrap na kolejny temat do Book of me (wymyślony zresztą przeze mnie) – “W moim ogrodzie”.
Skrap 21×21, wg mapki z PencilLines, pod zdjęciem tag z tekstem – nie, żeby tym razem to było coś tajnego, ale po prostu na wierzchu się nie zmieściło. A chodzi w skrócie o to, że nie marzę o posiadaniu ogrodu czy działki (ta na zdjęciu jest moich rodziców), natomiast marzę o posiadaniu trawnika, na którym letnimi porankami można sobie siedzieć i pić kawę. W szlafroku. Oraz ustawić tam zjeżdżalnię, basen i piaskownicę i wypuścić dzieci. W sumie jedyny powód, dla którego chciałabym ewentualnie kiedyś mieszkać w domku, a nie w mieszkaniu, to jest właśnie możliwość wyjścia na własny trawnik. Albo wyjścia na taras i wrócenia zaraz.
PS. Nie, jeszcze nie urodziłam. Dziś mija termin.
Madziu,w sumie się jej nie dziwię, taka pogoda, że ja też bym w wodzie siedziała cały czas 😉
O scrapie pisałam na forum 😉
POzdrowienia, trzymam kciuki 😀
barbarella
July 2nd, 2009
bardzo ladny scrap 🙂
widze, ze czekajac na rozwiazanie nie przestajesz scrapowac 😉
offca
July 2nd, 2009
Świetny scrap! Życzę szybkiego rozwiązania i zdrówka dla Was!!
Mirabeel
July 2nd, 2009
Właśnie myślałam o Tobie..kiedy termin…
Śpieszno Ci? okienka umyj ;D
choć u mnie nie poskutkowało, pogadaj z młodzieżą , może posłucha i wyjdzie?
Domek z własnym trawnikiem jest czymś co polecam, raj dla dzieci.
Trzym sie i jestem z Tobą ;D
Rybiooka
July 3rd, 2009
ja na trawnik zapraszam do mnie, za rok :)))
barbarella
July 3rd, 2009
Jeszcze nic ?
No to czekam razem z Tobą i trzymam kciuki, żeby było szybko !
INQA
July 4th, 2009