Wręcz odwrotnie
Saturday, May 2nd, 2009niż poprzednio, czyli tym razem upychamy i kolorujemy ile się da. Spodobał mi się przepis z ArtPiaskownicy i zamieszałam. Wyszło co prawda duże (30×30) i kolorowe, poszalałam sobie kwiatkowo, ale nie jestem zadowolona z efektu, bo chaos widzę, chaos. Nic to, próbujemy dalej.