Coś tam coś tam
2010-10-04Wpisy do skrapowego pamiętnika za sierpień i wrzesień:
I jakiś zapomniany zaległy skrap:
PS. Uważam, że mam bardzo fotogeniczny dywan.
Wpisy do skrapowego pamiętnika za sierpień i wrzesień:
I jakiś zapomniany zaległy skrap:
PS. Uważam, że mam bardzo fotogeniczny dywan.
Z prawie siedmiuset zdjęć, jakie zrobiłam w wakacje w Ustce wybrałam kilkadziesiąt, z czego sporo udało mi się upchnąć do jednego albumu. Gruby wyszedł, jedenaście kart 20×20 cm, plus okładki. Miało być jasno, prosto, mało dodatków, dużo przestrzeni. Użyłam papierów z serii Zeszyty II z ILS, stempli (w końcu po coś tę morską kolekcję zbieram) i właściwie niewiele więcej. Okładka plus trochę ze środka:
Uff.
tylko takie bieganie.
Po domu, jak to dzieci.
Baza tekturowa ze Scrapińca (ok.10×15 cm), pomalowana farbą akrylową, postemplowana, parę skrawków papieru doklejonych. Na strzałkach z przodu crackle accent.
Można obejrzeć – i wygrać – w candy u Agnieszki z Pasja-Studio. Tak smakowicie to wygląda:
A na stronie Agnieszki można obejrzeć oszałamiające efekty jej pracy.
Jak kiedyś w Craftowie były wyzwania mroczne i drapieżne, to ja robiłam banalne skrapy o dzieciach. A jak teraz na Diabelskim Młynie pojawiły się do zliftowania słodkie, kolorowe zawieszki, to ja zrobiłam to:
Bazą jest metka od dziecięcej bluzeczki. No przecież nie mogłam wyrzucić czegoś z TAKIM napisem! Leżało, leżało i się doczekało.
A teraz leży i czeka na obfocenie strasznie gruby album znad morza.
Najpierw kupiłam na allegro prześliczny kubeczek, biało-czarny (a drugi czarno-biały, ale on tu nie występuje), jeden dla siebie, a drugi na prezent dla Dory. Idąc za ciosem reszta prezentu też jest czarno-biała. W białym woreczku składkowe przydasie, za użyczenie dziurkacza i wykrojnika do kartki dziękujemy Kurczakowi. A Dora na spotkanie nie przyjechała, ale prezent dosłałyśmy pocztą.
Zupełnie przypadkiem akurat teraz dotarł do mnie kolejny wędrujący album, z tematem “Black&white”. To zrobiłam black&white:
A jeszcze jakiś czas wcześniej, zachwycona pudełkiem Mrouh, oskrapowałam sobie na zielono kolejne pudełko (podobnie do TEGO). To jest pudełko na pudry do embossingu i na wierzchu ma wobec tego motywy z użyciem pięciu różnych pudrów. Jeszcze jedno pudło, duże bardzo, czeka na ozdobienie. A to ma wymiary 20x18x8
Zacznę od skrapa z wyzwania u Polek, bo fajny wyszedł. W sumie nie ma co się chwalić, to lift jest, a że oryginał był ładny, to i lift taki przyjemny. Ze zdjęciem Zuzki, które kocham. Z jej urodzin pierwszych.
I dalej też wszystko na wyzwania od Polek skrapujących, bieżące, czyli na niebiesko.
Kartka z przeszyciami (wg aktualnej mapki z Clean&SimpleStamping):
ATC “Skrzydła”. W danym przypadku – jedno skrzydło.
Na początek tyle.
PS. Na wszelki wypadek wyjaśniam, że jedno skrzydło to cytat z piosenki Manaamu.
jak mi się nie chce. Błagam, niech mi ktoś podeśle trochę chęci do roboty i jakiegoś natchnienia. Na razie jest tak, jak na tym ATC:
Czyli że nie warto nic robić więcej. Mniej więcej.
Ale na pewno warto zajrzeć na poletko Cynki, bo takich skarbów, jak ona rozdaje, to nie można pominąć!
cdn.