Człowiek Magda trafia czasem w przestrzeni scrapowej na tak niesamowite prace, że opad szczęki wybija dziurę w podłodze, a przyglądanie się “jak to jest zrobione i czemu tak świetnie” zajmuje dłuuugą chwilę. Chciałabym (za pozwoleniem autorek, oczywiście) pokazywać te prace tutaj, niech zobaczą ci, co nie widzieli, a ci, co już widzieli, niech się zachwycają od nowa. Dzisiaj otwieram więc Salę Sławy, Panie i Panowie, oto pierwsza praca!

Scrap “Biuro detektywa” stworzony przez Agnieszkę (a_owca) na konkurs “trzypapierowy”, czyli do pracy wykorzystano wyłącznie trzy rodzaje gładkiego papieru oraz maziaje typu tusz, żelopisy, pastele itd. Jest to dowód, że żeby robić absolutne CUDA scrapbookingowe wcale nie trzeba mieć niesamowitych dodatków i wzorzystych papierów. Wystarczy mieć taki talent (pomysły, cierpliwość…):

Detektyw1

Detektyw2

Detektyw4

Detektyw3

…i paczka dotarła, więc mogę już pokazać zawartość.

Była to paczka niespodzianka dla Karoli, w ramach zabawy-wymiany na forum Scrappassion. Zasada wymiany jest taka, że odbiorca określa hasłowo, co chciałby dostać, a nadawca twórczo pomysł rozwija 🙂 . Karola chciała wszystko w brązie, i dostała:

Babeczkę – murzynka:

Babeczka1

Babeczka2

Zakładki do książki:

Zakladki1

Zakladki2

I tekstylnego krzywulca, czyli pierwszą uszytą przeze mnie poduszkę (no dobra, przyznam się – z maszyną pomagała mi mama 😉 ):
Podusia

Nie mogę się doczekać, kiedy do drugiej adresatki dotrze druga paczka, mam nadzieję, że też się spodoba. No i oczywiście – kiedy do mnie dotrą zamówione przeze mnie niespodzianki!!!

Tekst w temacie jest autorstwa Jaszmurki i stanowi jeden z wyznaczników bycia scrapoholiczką. Jeśli w taki sposób witasz się z ludźmi to znaczy, że żaden guzik nie jest w Twoim towarzystwie bezpieczny.

A moje guziki zamieszkały od niedawna w takim oto pudełeczku (inspirowanym pudełkami Mirabeel, choć oczywiście gdzie mu tam do nich):

Guziki

Skrapków z Hanią, oczywiście. Na początek, żeby blog nie wisiał taki pusty, wrzucę skrapka sprzed paru dni. Proszę zwrócić uwagę na niewątpliwie interesujący guzik 😉 .

Luzak

Wszyscy już mają własne blogi! Wszyscy! RSS mi pęka w szwach, nie mam czasu na czytanie Pudelka, tylko oglądam te cuda, tworzone i pokazywane przez rozmaite zdolne osoby. Już teraz spędzam więcej czasu w sieci, niż na działaniach (wy)twórczych, jak tak dalej pójdzie, to nie będę miała tu co pokazać. Ale nic to, znajdą się wtedy inne tematy 😉

Tymczasem, z nadzieją, że nie będzie nudno i smętnie, zapraszam 🙂