Zawsze był taki temat na plastyce w podstawówce 🙂
A teraz podobny jest w Scrapki-wyzwaniowo: Autumn love. I ja zrobiłam LO z darami jesieni właśnie.
Czerwone jabłuszko.
TU większe zdjęcie.
A tu widać tagi, listki i kółeczka:
Jak zwykle serdecznie zapraszam do zabawy na blogu Scrapki-wyzwaniowo, bo nagrody są tradycyjnie fantastyczne 🙂
Ostatnio dużo jesiennych wyzwań się pojawiło, a że jesień ładna, to i ja coś postanowiłam pokleić jesiennie.
Stronka w art journalu z jesienną dziewczyną:
Większa wersja TUTAJ.
Kwiatki, tagi:
Wstążeczki:
I klonowe liście:
Na jesienne wyzwania zapraszam przede wszystkim do Scrapki-wyzwaniowo (ale moją oficjalną pracę pokażę 15 października, zgodnie z rozpiską), a moją dzisiejszą pracę zgłaszam na wyzwanie z moodboardem w 13arts (użyłam różnych mediów, m.in. do stemplowania, tuszowania, pasty strukturalnej, mgiełek do chlapania i perełek w płynie). Miałam też ją zgłosić do Kolorowego Jarmarku, ale się spóźniłam i wyzwanie z jesienną laleczką już zakończone – ale to nic, może na kolejne zdążę 🙂
Trochę się opuściłam w żurnalowej zabawie w Journal52, ale mam zapisane wszystkie tematy i powoli będe sobie uzupełniać – zaczęłam od tematu “Drzewo”.
Większa wersja TUTAJ.
Wpis zgłaszam też na wyzwanie Projektu Wagi Ciężkiej, bo też pasuje 🙂
A konkretnie to LO i kartkę z okazji wyzwania w Przyda-sie.pl. Takie ładne prace były do liftu, że nie mogłam sobie odmówić.
LO z tańczącą Zuzieńką:
Większa fotka TUTAJ, zachęcam do zerknięcia.
I detale:
I delikatna kartka z motylkiem:
A wszystko na papierach UHK Gallery, a jakże 🙂
Leczenie z prymuski trwa. Prymuski rozkładają się równie długo, jak torebki foliowe. Jestem najedzona zakazów do końca życia.
Cytat z bloga: http://dziennikfrazeologiczny.blogspot.com/2015/04/techniki-hodowli-nieletnich.html
Bardzo do mnie przemawiający.
A skrap zrobiony dzięki facebookowej akcji “4 skrapy by rozruszać łapy” – pierwsza praca ma być od serca, co nam w duszy gra i w ogóle po swojemu. Zrobiłam, co mi grało, chociaż nie wiem, czy akurat bardzo po mojemu, ale może tak, w tej chwili właśnie na to miałam ochotę.
Rzut ogólny:
Większa fotka TUTAJ.
I napis:
I rozmaite detale:
Cudownie mi się ją robiło, ze wszystkich śmieci, jakie miałam pod ręką.
Jest mi bardzo miło poinformować, że właśnie otwiera swoje wirtualne drzwi nowy sklep z produktami m.in. do scrapbookingu i decoupage:
Mam przyjemność być częścią niezwykłej, zróżnicowanej ekipy rękodzielniczek, z którymi razem będziemy starały się inspirować Was swoimi pracami na sklepowym blogu (KLIK). A ponieważ rozpoczęcie nowej przygody to dobra okazja do świętowania – zapraszamy Was do naszej zabawy: BLOG HOP za nagrodami.
Jeżeli trafiliście do mnie z bloga sklepu ZieloneKoty.pl – znacie zasady. Zostawcie komentarz i „skoczcie” odwiedzić Justynę.
Jeżeli nie, dajcie kociego susa na początek zabawy na bloga sklepu ZieloneKoty.pl, tam dowiecie się co zrobić, aby zdobyć nagrodę.
Moje prace dla Zielonych Kotów będą, przynajmniej na początku, dotyczyły art journala, i taką też pracę prezentuję dzisiaj – oczywiście kocią!
Zapraszam do zerknięcia na blogi kolejnych projektantek – i na śledzenie profilu sklepu na FB, to nie koniec świętowania 🙂
Pozdrawiam!
Rodzina poprosiła, żebym zrobiła jakiś mały, niezobowiązujący upominek dla dalszej znajomej, która za mąż wychodzi, i po przemyśleniu opcji blejtramu, ozdobnej kartki i czegoś tam jeszcze doznałam olśnienia i zrobiłam takie coś. Mały parawanik (10×20 cm) w kształcie sugerującym domek, z funkcją użytkową, bo z miejscem na zdjęcia, i z miejscem na wpisanie życzeń. Z inspiracji domkowych zostawiłam właściwie tylko kształt i kluczyk, bo robienie drzwi, okien, daszku itp. dałoby trochę dziecięcy efekt, a chciałam tego uniknąć i iść raczej w coś prostego i nowoczesnego.
Wykorzystałam mój piękny, nowiutki, kupiony dopiero co w Poznaniu na Craft Party (w sklepie Przyda-sie) dziurkacz-sześciokąt! Użyłam też oczywiście moich ulubionych papierów UHK Gallery z serii Celebration i Allo Allo. Wydaje mi się, że wyszło całkiem fajnie.
A teraz dużo zdjęć.
Frontowa ściana domku:
Miejsce na (niewielkie co prawda, ale zawsze) zdjęcia:
Tylna elewacja:
Z miejscem na życzenia:
I detale.
Napis z Wycinanki i mini-kluczyk:
Serduszko też z Wycinanki i widać piękne sześciokąty:
Oraz ptaszki i dachówka z dziurkacza brzegowego:
A teraz może bym jakiegoś skrapa zrobiła…
Tak mi się spodobała metoda “na zielono”, że zrobiłam od razu kartkę tym systemem:
Większa fotka – KLIK.
Kartka zrobiona wg mapki z Namaste, obróconej do góry nogami, bardzo przyjemnej zresztą.
Jak mam problemy z weną i nic mi nie wychodzi, to robię coś zielonego – z zieleni zawsze coś wyjdzie 🙂
Dziś wpis żurnalowy z pozytywną sentencją:
Today is the perfect day to start living your dreams
Większa wersja TUTAJ.
Wpis zgłaszam na wyzwanie sklepu CraftFun “Dobra wiadomość” i na wyzwanie sklepu scrapki.pl “Cytat/Sentencja”
A jutro dla odmiany kartka – też zielona, różowa i w kropki 🙂
Domek na wrzesień zrobiony ze słów:
A więcej domków na blogu UHK Gallery – dołączajcie swoje prace, również z zaległych miesięcy, zapraszam 🙂
