Maki – takie kwiatki
2022-07-17Że nie takie japońskie jedzenie.
Maki na ATC – wróciłam do pomysłu sprzed wielu lat, bo kiedyś bardzo lubiłam takie gniecione kółkowe kwiatuszki.




Że nie takie japońskie jedzenie.
Maki na ATC – wróciłam do pomysłu sprzed wielu lat, bo kiedyś bardzo lubiłam takie gniecione kółkowe kwiatuszki.
Jakoś mi strasznie szybko te miesiące zleciały, zapomniałam wrzucić strony z maja, więc dziś zbiorczo większa partia.
Zrobiło się zielono na świecie.
A potem ni z tego ni z owego zostałam k-popiarą:
Czerwiec – Pride Month!
K-pop wszedł na pełnej, strona inspirowana piosenką
A ta – pewną sesją zdjęciową.
I jeszcze jedna piosenka:
Chyba mi szybko nie przejdzie.
Znowu się naszukałam po wszystkich szufladach, żeby znaleźć jakąś ważkę (a raczej dwie) do umieszczenia na ATC z tego miesiąca – znalazłam najpierw naklejki, ale nie do końca pasowały mi do koncepcji, na szczęście okazało się, że mam ważki-ćwieki! Moje własne zasoby przydasi za każdym razem mnie zaskakują 😉
Temat na majowy wpis w post card journalu na ArtGrupie ATC to “Złoto”. Do złota pasuje ciemna czerwień. I tak poszło.
Temat na majowe ATC był jak dla mnie strasznie dosłowny i przez to trudny do ugryzienia: nowe szaty cesarza. Bajka Andersena, do której nie wiedziałam jak podejść,. Oglądałam prace innych dziewczyn, niektóre zaskakujące, i wreszcie mnie oświeciło, że po prostu mogę pokazać dosłownie te nowe wspaniałe szaty cesarza, nieprawdaż? Oto one:
Widzicie, jakie piękne? 😉
Trochę mi zeszło z kwietniowym postcard journalem, chociaż temat piękny i szeroki: Skrzydła. Ale w końcu się zebrałam.
7 maja w tym roku przypadał Międzynarodowy Dzień Scrapbookingu i jak zwykle z tej okazji na ScrapElektrowni, naszej grupie na FB, odbyły się rozmaite scrapowe wyzwania – z formami od najmniejszych do największych.
Z maleńkich – było wyzwanie na mikro-scrapbooking, w którym jako inspiracja wystąpiły moje mikro art journale:
Nieco większe były papierowe laleczki – moja na tagu.
A oprócz tego rozmaite mapki i inne większe formy. Nawet ja się wreszcie zebrałam i zaczęłam robić swojego dorocznego urodzinowego scrapa… ale jeszcze nie skończyłam.
A z zaległych rzeczy – również doroczna praca, fanart na Dzień Gwiezdnych Wojen, czyli ATC nawiązujące do seriali “Mandalorian” i “The Book of Boba Fett”.
Kolejne strony z mini żurnala. Przyjemnie się je robi i jakoś tak same z siebie zmieniają swój styl z czasem. Wiosna powoli przychodzi.
Kwietniowy temat ATC na ArtGrupie ATC to “Róż”. Miałam pomysł, żeby głównym elementem moich kart był flaming, ale się okazało, że nie mam flamingów odpowiedniej wielkości, więc w końcu znalazłam różowe lamy. Różowe lamy na różowym tle.
Cztery tygodnie marca. Zaczynam robić te strony naprawdę szybko i bez przekładania godzinami każdego papierka. Taka chwila na zajęcie mózgu czymś innym, niż codzienne problemy.
A prace innych osób biorących udział w wyzwaniu można zobaczyć na FB na grupie ScrapElektrownia, np. w TYM WĄTKU.