Mnóstwo nowych rzeczy do zrobienia na mnie czeka.

Trzy albumy (!), w tym jeden już zaczęty (najgorsza praca – oklejanie bazy, co zawsze wychodzi krzywo). Baza do kolejnej edycji wędrujących albumów. Cztery kartki dla styczniowych solenizantek. A nie, pięć kartek. Co najmniej dwa pudełka (bo na forum mamy nową zabawę dla pudełkomaniaczek, polegającą oczywiście na robieniu pudełek). Dwa drobiazgi na wymianę walentynkowych upominków (a tak, my przewidujące kobietki jesteśmy i już od połowy grudnia trwają zapisy do tej zabawy forumowej). Kilka drobiazgów upominkowych (notesy się już trochę przejadły, trzeba wymyślić coś nowego). Jakieś skrapy by się przydało zrobić wreszcie…

Chyba zamiast pisać powinnam się wziąć do roboty.

3 Responses to “Do zrobienia”

  1. Nawet mi nie mów o robocie….
    Spotkanie, spotkanie, bede cicho siedziec i robić – obiecuję!!!!

    UHK

  2. Hehe, a co za sens spotkania, jak masz zamiar cicho siedzieć? Umówmy się, że będziesz robić, ale gadać, dobra? 😉 Już obmyślam terminy spotkań.

    Madzia-

  3. mam to samo…. i zamiast latac po necie powinnam zabrac sie do pracy…. zwłaszcza ze chciałąbym robic jeszcze cos dla dziewczyn ktore na mikołajki nie dostały przesyłek od vivian:(
    niesprawiedliwe zeby zostały z niczym,, a jeszcze chotto, i pudełko, i jeszcze cos …..ale nie moge o tym TU pisac:D:D:D:D:D

    yoasia71

Leave a Reply