Mam sporo zdjęć Hani robionych w całych seriach – trudno mi potem upchnąć je wszystkie na jednym skrapie, nawet dużym. Wreszcie poszłam po rozum do głowy i za przykładem Uhk zrobiłam mniejsze odbitki 😀
Pierwszy wielozdjęciowy skrap z Hanią na osobistej zjeżdżalni – postawiliśmy ją pod drzwiami naszego domku (na biwaku) i dziecko miało radochę.
Materiałoznawstwo: błękitny i różowy karton canson, papier BG Lily Kate, jakieś skrawki, literki Hopscotch K&Company, stemple In My Words, Sentiments i kropkowe kółka, złote ćwieki z pudełka, kawałek wstążki, zawieszka serduszko z Beadshopu.
Przy okazji stwierdzam, że kolejna niezbędna mi do skrapowania rzecz to postarzacz brzegów, czyli distresser (np. TAKI). Owszem, nożykiem też można poszarpać brzegi, ale tym kółeczkiem jest łatwiej i bezpieczniej.
Można zmniejszać zdjęcia, ale ja wolę robić minialbumy 😀
A swoją drogą – podziwiam Twoje tempo. Codziennie coś nowego 😀
Kayla
August 31st, 2008
Jakoś nie mogę się do minialbumów przekonać, może po prostu powinnam spróbować? 🙂
Minialbum ze zjeżdżalni? Hm.
Madzia-
August 31st, 2008
Aha – a większość skrapów, które pokazałam w tygodniu była zrobiona w poprzedni weekend u Uhk. W tygodniu zrobiłam tylko ten ze zjeżdżalnią i oczy. Oraz kartkę na cardlifta, ale to dopiero jutro będzie można ujawnić.
Madzia-
August 31st, 2008
śliczne. minimalistyczne. najlepsze! 🙂
fila
August 31st, 2008
no i bardzo fajnie wyszło….pod wrażeniem jestem..ja ciągle boję się użyć kilku fot..czarna magi jak dla mnie 🙂
finnabair
August 31st, 2008
no kochana, pięknie pięknie. zjeżdżalniowy super, wszystko takie ładnie dobrane 🙂
MonaLisa
August 31st, 2008
Jaka fajna zjeżdżalnia!! 🙂
Odwiedź mnie proszę 😀
bea
September 1st, 2008
ale fany scrap 😀
a zdjęcia cudne 🙂 też chcę na zjeżdżalnię 😀
MS.
September 1st, 2008