Latem robię dużo więcej zdjęć, niż w zimie, a przy tym wychodzą dużo ładniejsze – i tematycznie i technicznie. Ale ileż można skrapować zdjęcia z tych samych trzech wyjazdów i czterech spacerów, zwłaszcza, że to było pół roku temu… Czekam na odbitki ze świeższych wydarzeń, chociaż jakość zdjęć pozostawia wiele do życzenia. Wiadomo, w domu zawsze musi być w tle jakiś bałagan, światło jest złe, a w święta na pięć osób biorących udział w Wigilii dwie robią za obsługę fotograficzną, w związku z tym na każdej fotce obowiązkowo widać istotę z aparatem, albo co gorsza jej tyłek. Nie mam ANI JEDNEGO dobrego zdjęcia ze świąt. Masakra.
Bardzo chciałam jednak coś skrapnąć, znalazłam więc dwie fotki z jeszcze nie ruszonego kwietniowego spaceru. Skrap wg mapki z PageMaps, wymiary 21×21, napisy po angielsku bo takie miałam (gotowce z jakiejś skrapowej gazetki).
cudny:)
i taki zielony:D
lara
January 22nd, 2009
znam ten ból 🙁 pierwsze święta hani a my nawet nie mamy jednego wspólnego zdjęcia, nie mowiąc o innych ładnych … choinka i te sprawy 🙁
barbarella
January 22nd, 2009
Oj tak są to rzeczy jakich się
nie przewidzi.Ale głowa do góry idzie wiosna.. 😉
Rybiooka
January 22nd, 2009
Świetny!!! Od razu cieplej mi się zrobiło 🙂
katharinka84
January 25th, 2009
Taki… Toresowy 🙂 Ty naprawdę masz chyba jakąś umowę z producentami papierów 🙂 Bo ten w paski jest wprost stworzony do pasiastej bluzy Hani.
Rae
January 25th, 2009
Hehe, Rae, to już wiem, czemu te zdjęcia tyle czasu leżały nieoskrapowane – czekały, aż kupię odpowiedni papier 😀
Madzia-
January 25th, 2009
Zapraszam do zabawy http://rybiooka.blogspot.com/
Rybiooka
January 26th, 2009
super scrap!!
ulkasan
January 27th, 2009