W przyszłym tygodniu ma się odbyć (oby, oby!) kolejne spotkanie skrapowe u Dory11 na Wolinie. Dora zaproponowała, żebyśmy przygotowały jakieś skrapowe drobiazgi o tematyce morskiej, do oddania na cel charytatywny. Wymyśliłam sobie ramkę – jakoś w planach wydawała mi się bardziej morska, nie wiem, czy coś z tego wyszło? Chyba nie bardzo – tylko ta rozgwiazda jest widoczna, a papier w statki, którego użyłam do oklejenia narożników kompletnie zniknął. No nic, tak już zostanie. Na żywo wygląda odrobinę lepiej, niż na zdjęciu 😉

Bazą ramki jest okładka od starego terminarza, z bardzo fajnej grubej tektury, z dziurkami od bindowania – umożliwiło mi to przymocowanie wstążki do zawieszenia. Całość ma wymiary 15×20 cm.

Ramka morska

4 Responses to “Morsko czy ponuro?”

  1. Kto widział tatowego scrapa ten wie, że ramka jest morska 8) ja nie mam totalnie koncepcji….

    uhk

  2. a wedlug mnie bardzo MESKO 🙂

    yovi

  3. no własnie ulka ma racje z tym tatowym!! tamten to był dopiero morski!!

    a ten bardziej chyba męski jak pisze yovi niz morski.

    ja za to koncepcji tez nie mam i chyba sie wyłamie…

    magdalena

  4. bardzo fajna rameczka!
    i wcale nie ponura!!!
    ja sie tak zastanawiam nad czymś w morskim klimacie … ekhym … rózowym? he he

    Niebiesko_Oka

Leave a Reply