Przeglądałam swoje skrapy i wpadły mi w oko dwa ze zdjęciami ze spaceru – TEN i TEN. Jakieś takie podobne mi się wydały, pastelowe i małe, postanowiłam resztę fotek z tego dnia podobnie ogarnąć, i powstał albumik. Dłubałam go tydzień, już mi się w końcu znudziło, dlatego okładka, którą robiłam na końcu, jakaś taka nie bardzo wyszła chyba. Ale poza tym jest ok, grubiutko i pastelowo. Albumik ma siedem kartek, czyli 14 zdjęć na nich, plus dwie okładki, ale wyszedł taki gruby, że musiałam kółkami spiąć, chociaż w zamyśle miał być zbindowany.

Okładka:

Spacer 1

Kilka stron:

Spacer 2

Spacer 5

Spacer 6

Spacer 7

Spacer 8

Spacer 9

Spacer 10

Spacer 13

Na ostatnim zdjęciu z brzegu widać efekt działania mojego nowego puncherka brzegowego.

9 Responses to “Bardzo długi spacer”

  1. śliczny albumik!!! a okładka pasuje do reszty, więct jest też ok 🙂

    coco.nut

  2. czadowy!!!!!

    strasznie mi się podoba! a Hania na zdjęciu z łapką zasłaniającą oczko – cuuuudna!

    k_maja

  3. piękny!
    super zdjęcia, a jak oprawione…!
    podziwiam

    aulik

  4. Fajnie wyszedł, a jakie foty cudne…
    No i dobrze, że napisałaś o tym brzegowym hehehehehhe

    uhk

  5. Kolorystyka nie moja zupełnie, co tu będę kryć, ale całość mi się podoba 🙂 Świetne zdjęcia (czemu ja tak ślicznie w tej ciąży nie wyglądam?), wszystko jest spójne i takie.. lekkie? Idealnie kojarzy mi się właśnie ze słonecznym, beztroskim dniem.

    Rae

  6. fajny 🙂
    i spacer i album i zdjecia i Twój brzunio :))))

    filka

  7. Bardzo przyjemnie się go ogląda 🙂 Śliczne fotki 🙂

    Zielona

  8. Fantastyczny, ciepły albumik Ci wyszedł 🙂

    pasiakowa

  9. Albumik mega cuuudny!!! 🙂
    Zdjęcia ślicznośiowe!

    Niebiesko_Oka

Leave a Reply