Nie wiem, kto to wymyślił, ale ten plastikowy stołeczek z Ikei nazywa się u nas “scena scena”. Zdjęcie idealnie więc pasuje do skrapa na czerwcowe wyzwanie z bloga “Scrap the Girls” (dzięki Fryne za namiar!). A oprócz tego udało mi się wpasować w kolorystykę aktualnej Kolorosfery.
PS.1 Działa już sklep na I lowe skrap, przymierzam się do tych cudnych guzików, papierów i stempli – jak Nulka uzupełni zapasy.
PS.2 Miałam coś jeszcze napisać, ale oczywiście zapomniałam co… Jak mi się przypomni, to dopiszę 😀
PS.3 A teraz idę wstawić pranie i się odziać wreszcie…
PS.4 Przypomniało mi się – miałam napisać, że kupiłam właśnie w ScrapArcie super papiery, My Mind’s Eye, w promocji po 2 zł. Są dwustronne, grube, w środku białe (ładnie się przeciera/przedziera), z fajnymi niedużymi wzorami i bardzo polecam, bo w takiej cenie naprawdę warto.
Scrap fajny – taki wesoły..ale to zdjęcie!!! Boooskiee! 😀
pasiakowa
June 27th, 2009
Nie no Hania wymiata. Artystka pełną gębą 🙂
Kasza
June 27th, 2009
Yyyy… to znowu ja. Jak widzisz ja też ciągle o czymś zapominam….Zapomniałam napisać, że scrap jest świetny. Idealnie wykorzystałaś kolory wg. Kolorosfery.
Kasza
June 27th, 2009
Cuudny scrap, mega radosny!!!
A Hania superowa 🙂
Niebiesko_Oka
June 28th, 2009
Super skrap, zdjęcie ekstra. No i podoba mi się to serduszko i gwiazdka 🙂
Pixia
June 28th, 2009