Bardzo chętnie korzystam z mapek do skrapów, bo samodzielnie mam niejakie problemy z kompozycją strony. Aktualnie moje ulubione mapki pochodzą z bloga Temporelles – są takie rozwichrzone, minimalistyczne, przypadkowe jakby. Sama tak nie umiem, a z mapką daję radę. Ale kiedyś uwielbiałam wręcz i maniacko stosowałam mapki Valerie Salmon – uporządkowane, warstwowe, z wyraźnie zaznaczonymi tradycyjnymi ozdobami: kwiatkami, guzikami, wstażkami. I ostatnio jakoś mnie naszło, żeby znowu zrobić takiego właśnie skrapa, grzecznego, Toresowego, z kilkoma zdjęciami.
Skrap 30×30, mapka TUTAJ. Zdjęcia z któregoś letniego posiedzenia na Placu Zabaw Koło Torów.
Jak skończyłam, to tak mi się przypomniało, że podobnego skrapa już kiedyś zrobiłam, i też ze zjeżdżalnią. Co najśmieszniejsze tamten nie był robiony wg mapki, układ zdjęć wymyśliłam sama, pamiętam, jak siedziałam u Uhk i przekładałam fotki na papierze.
Zliftowałaś samą siebie podświadomie 😉
A Hania ma śliczne zdjęcia – to biegnące i na ślizgawce genialne 🙂
pasiakowa
September 23rd, 2009
hehehe a ja nie pamiętam tamtego, ale za to świetnie pamiętam jak przekłądasz zdjęcia i papiery na stole uhaka ahahahhaha ojojoj kiedy to było…..
uhk
September 23rd, 2009
i zupełnie nie wiem jak to się stało, nic a nic nie naciskałam przysięgam, ale ten oto komentarz co jest wyżej, najpierw zapisał się pod TAMTYM postem……
Czyżby jakiś samonaprowadzacz blogowy??? Teraz juz pamiętam tamtego scrapa ofkors…..
uhk
September 23rd, 2009
Ja też zupełnie nie wiem, jak to się stało, ale tamten komentarz się zapisał pod zupełnie innym postem, hehehehe. Wykasowałam 😉
Madzia-
September 23rd, 2009
świetny!
a Hania ma zdjęcia faktycznie prześliczne:)
lara
September 24th, 2009
scrap superowy!
Hania jest mega fotogeniczna 🙂
i zapraszam na bloga po wyróżnienie 😀
Niebiesko_Oka
September 26th, 2009