Żółty, brązowy, beżowy i fioletowy z niebieskim/turkusowym? Blee…
Ale czasem takie zgrzyty pasują do koncepcji.
Na zdjęciach ja w wieku ok. dwóch lat. I moja mama oczywiście.
(Większa fotka)
Żółty, brązowy, beżowy i fioletowy z niebieskim/turkusowym? Blee…
Ale czasem takie zgrzyty pasują do koncepcji.
Na zdjęciach ja w wieku ok. dwóch lat. I moja mama oczywiście.
(Większa fotka)
This entry was posted on Thursday, September 22nd, 2011 at 19:56 and is filed under Skrapki. You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 feed. You can skip to the end and leave a response. Pinging is currently not allowed.
Warsztat Tores [email protected] Tores
I feel dirty theme by studio ST
Entries (RSS)
and Comments (RSS).
Tobie zgrzyty wręcz służą!!!!! :)))
maj.
September 22nd, 2011
bomba ! ależ wszytko mi się podoba 😀 zdjęcia plus klisza-maska efekt rewelacyjny!
truskawkaM
September 22nd, 2011
Nooo, słodka z Ciebie dziewusia była!…i jest:D
Mnie tam nic nie zgrzyta, jak patrzę na całość:)
Jyoti
September 22nd, 2011
Toresku, mi nie zgrzyta 🙂 Jest pięknie i bezsyropowo chociaż słodko ale też wytrawnie 🙂
Myślałam że twoje aniołki są mocno do ciebie podobne (też) ale z fotek widzę, że jednak są tatusiowe 😉
I dziękuję 🙂
Nimucha
September 22nd, 2011
Mnie tez nie kłują w oczy te kolory. Bardzo klimatycznie z kliszowa maską:-) Zresztą, czasami w rożnych wyzwaniach są proponowane takie zestawienia kolorystyczne, które na pierwszy rzut oka są dla mnie nie do pogodzenia, a potem widzę z nich takie prace, że szczęka opada:-)
Mrouh
September 22nd, 2011
mi tez nic nie zgrzyta …. fajny jest ten scrapek – bardzo fajny :)) bardzo 🙂
Barbarella
September 22nd, 2011
Ale świetny! Fantastyczne foty!
Gosia S.
September 22nd, 2011
Cudna praca, podoba mi się w każdym milimetrze!
IWA
September 23rd, 2011