czyli skrap z nieco hermetycznym tytułem oraz świąteczny inaczej. Zasadniczo powstał na aktualne skrapowe wyzwanie na Scrapujących Polkach – generując świąteczny klimat powinien zawierać co najmniej trzy bombki oraz cytat z kolędy lub świątecznej piosenki. A że jakoś nie miałam nastroju na tradycyjne, puchate, zielono-czerwono-złoto-białe, ozdobne świąteczne klimaty, to sobie po prostu pośmieciłam – ale bombki są i cytat o choince też. Zdjęcie z ubiegłorocznego Bożego Narodzenia, przez porównanie widzę, że TERAZ Zuzka już naprawdę nie jest całkiem łysa.

Na jakość zdjęć spuśćmy zasłonę milczenia, ale robiłam je całkiem po ciemku. No i zresztą, wiadomo.

Co ja pacze

BIG PHOTO

I z bliska:

Co ja pacze

Co ja pacze

Co ja pacze

4 Responses to “Co ja pacze”

  1. Jak dla mnie to jest bardzo świąteczny scrap!
    Zwłaszcza ten papier tak się jakoś klimatycznie wpisuje :).
    Uroczy, radosny.
    Taki Twój ;).

    Niebiesko_Oka

  2. Aż mnie zazdrość zacisła, że na papierach , które ja naprawdę lubię, Ty zrobiłaś naprawdę piękną pracę.
    Toresko, trochę uchylę tę zasłonę żeby powiedzieć, że wśród nas jest tylko garstka takich, co robią i obrabiają profesjonalnie cyknięte foki i, chyba, przyzwyczajone jesteśmy do takich normalnych, domowych zdjęć amatorskich:)
    Zuzka łysa była 🙂 ale zawsze pysznie słodka 🙂 Taki dzieciak prawdziwy 🙂

    Nimucha

  3. Fajny swiateczny scrap.

    kamarek

  4. Super:)

    Ludkasz

Leave a Reply