W ten całkiem przyjemny poranek, kiedy znowu nie poszłam biegać, tym razem z powodu rzęsistej ulewy (a wcześniej była chora Hania, chora Zuzia, szpital, migrena, nie wiem, czy jeszcze mi się kiedyś uda wyjść z domu?), pokażę dwa zaległe lifty Liftonoszkowe. Oba dosyć “nie moje”, ale bardzo się cieszę, że je zrobiłam, bo miałam potrzebę postemplowania po całości. Na pierwszym skrapie na zdjęciu Zuzia, na drugim ja, jakieś trzydzieści lat wcześniej (może niespecjalnie widać, ale dysponuję gustowną reklamówką Carrefoura, w tamtych czasach absolutnym rarytasem).

Lift pracy Ollenki (TEJ):

Easy Rider

Rzut oka na szczegóły:

Easy Rider

Easy Rider

Większa wersja TUTAJ.

I lift pracy Kolorowego Ptaka:

Stemplowo

Większa wersja TUTAJ.

Miłego weekendu 🙂

6 Responses to “Stemple i taśmy”

  1. No ten drugi to mnie się bardzo podoba 🙂 Poszalałaś z tłem i super wyszło!

    Ibisek

  2. Mnie też zaczarował ten drugi, rewelacyjny kontrast między poukładanej czerni i bieli a kolorowym bałaganem 😀

    Muszelia

  3. Zachwycają mnie obydwie prace!!! Super szalejesz z taśmami!!!

    JaMajka

  4. Ten drugi cudo! Ta ilość stempli bosko wygląda!

    Makartina

  5. Rewelacyjne, a drugi wręcz powalający! Te stemplowania!

    IWA

  6. Bardzo mi się podoba jak używasz tych taśm 🙂 Podziwiam za bieganie 🙂

    Matilde

Leave a Reply