Ostatni miesiąc calineczkowy – zabawa z CraftArtwork się kończy:

Kalendarz grudzień

Podgląd na nieco większą wersję całości TUTAJ, i zbliżenia:

Kalendarz grudzień

Kalendarz grudzień

Kalendarz grudzień

Kalendarz grudzień

Kalendarz grudzień

Kalendarz grudzień

Kalendarz grudzień

Żurnal Uhakowy:

Wycinam grudzień

Robienie calineczek przez cały rok było naprawdę super zabawą i jestem strasznie zadowolona, że udało mi się wytrwać – zastanawiałam się, czy i kolejnego roku nie zapisywać w ten sposób, ale jednak czuję, że ta forma już się troszkę wyczerpała i raczej nie dałabym rady ciągnąć tego następny rok. Natomiast comiesięczne żurnalowe wpisy jak najbardziej zostają w moim skrapowym kalendarzu. A oprócz tego – nie mogę się doczekać na nowe wyzwania!

5 Responses to “Jeszcze o grudniu”

  1. Mnie się ta forma kalendarza szalenie podoba (zwłaszcza Twoja wersja:)) i w tym roku ja zamierzam go zacząć robić.
    Żurnalowy wpis grudniowy jak zawsze fajny!

    Jyoti

  2. Ale świetny grudzień! Cieszę się, że dałaś tyle zbliżeń:D Mycie okien widzę rozłożone na dwa dni, mi udało się wykręcić;) Ale gotowanie i sprzątanie nas łączy;)

    biurkowa

  3. “Zakupy Apsik” – boskie 😉
    Fakt, calineczki ciut męczą, ale… też wciągają 😉

    Ina

  4. Będzie mi brakowało Twoich calineczek 😉 Świetne były i fajnie się je oglądało. Brawo za wytrwałość

    offca

  5. dziękuję za wspaniałą zabawę i Twoje inspirujące uczestnictwo.

    Bardzo proszę o kontakt, mam dla Ciebie drobiazg do przesłania!

    urtica

Leave a Reply