Skrap z moimi córeczkami, wg mapki z Diabelskiego Młyna, na wyzwanie 7 Dots Studio:

July

Moje dzieci są dla mnie najpiękniejsze na świecie, to chyba naturalne 😉
A najbardziej uwielbiam tę ich “dziecięcość”, coś tak pięknego, naturalnego, czystego… Uwielbiam patrzeć jak skaczą, tańczą, tworzą, uwielbiam je przytulać, te cieplutkie malutkie kluseczki moje.

Beauty

Większa wersja TUTAJ.

Większe kawałki ozdób:

Beauty

Beauty

Mniejsze kawałki ozdób:

Beauty

Beauty

I tyle.
Jeśli chodzi o wstrząsające historie wakacyjne, to dziś mam do powiedzenia tyle, że kupiliśmy w markecie całego arbuza, który, ku naszemu zaskoczeniu, kiedy go rozkroiliśmy okazał się być w środku żółty, ale, ku naszemu zaskoczeniu, smakował całkiem jak czerwony. Szok i niedowierzanie.

6 Responses to “Natural beauty”

  1. ciekawa historia z tym arbuzem, ja pewnie nie odważyłabym się spróbować podejrzewając najgorsze 😉

    a te twoje kluseczki to takie raczej chudziutkie 😀

    LO bardzo pozytywne i letnie (w odniesieniu do pory roku, nie temperatury bynajmniej!)

    coco.nut

  2. I miło patrzeć jak rosną 🙂 Cudnie oprawiasz te swoje dziewczyny… niezmiennie podziwiam, chociaż nie zawsze chce mi się pisać 🙂 tak naukładasz, naukładasz tych papierków, kwiatków, tekturek, że jeden w drugi layoucik wychodzi genialny

    Muszelia

  3. sweet project!! thanks for joining us at 7 Dots studios!!

    Keren

  4. very beautiful layout in pink and yellow ! Thank you for joining us with the 7 Dots Studio challenge !

    Stéphanie Papin

  5. What a sweet page! Love the color combo and the composition! Thank you so much for joining the 7 Dots Studio challenge!

    Riikka

  6. no cudne te Twoje dziewczyny; tak sobie patrze i myślę, że jeszcze parę lat i u mnie taka siostrzana, usmiechnięta i nieporuszona fotka się trafi 😀 uwielbiam kolory z tego skrapa; dziękujemy za zabawę z 7 Dots Studio 🙂

    Anna Komenda

Leave a Reply