W zamian za szałową szydełkową laleczkę Kayla zechciała dostać ode mnie mały (10×15) obrazek do postawienia w ramce. Bardzo się czuję doceniona, że ktoś chce sobie mój obrazek postawić i patrzeć na niego – nie było łatwo zmieścić się obrazkowo na takim formacie, moje art journale są przeważnie na stronach co najmniej zeszytowych, ale się bardzo postarałam, i zrobiłam obrazek z taką panienką:
Większe zdjęcie – KLIK.
Tło (tym razem na konkretne zamówienie Kayli) z gelatos, z dodatkiem tuszowania i stempli oraz tradycyjnych naklejek 7DotsStudio. Obrazek dla większej trwałości zrobiłam na beermacie, a że spodobał mi się ten pomysł, jak również niewielkie rozmiary, przygotowałam sobie od razu kilka takich beermatowych i wstępnie podkolorowanych baz, do kolejnych obrazków. A jak już miałam bazy…
Większe zdjęcie – KLIK.
Obrazek z wcześniejszego posta, ten motylowy, też powstał na jednej z tych baz. Mówię Wam, gelatos uzależniają.
Cudne obrazki! A tła są po porostu nieziemskie!!!!
Do KaeM
April 20th, 2015
Bardzo się postarałaś 🙂 obrazek nigdy się nie znudzi, można patrzeć i patrzeć!
Inka
April 20th, 2015
Mój ci on!
sosnowa11
April 20th, 2015