Wracamy do przeszłości, żeby z niej zaczerpnąć i porównać, co się zmieniło. Czyli po prostu w ramach facebookowej zabawy skrapowej liftujemy jakąś własną wcześniejszą pracę i ja wybrałam ten scrap sprzed sześciu lat:
Moja aktualna wersja wygląda tak:
Większa fotka TUTAJ.
Tak, boję się znacznie mniej, chyba mi elastyczność wzrosła i wyrobiła się odporność na wstrząsy oraz dystans do wielu spraw. Nie, żebym nie bała się wcale, albo wierzyła, że nigdy nic trudnego się nie zdarzy. Ale przynajmniej staram się nie dręczyć problemami, które sama tworzę – dosyć ma dzień swojej biedy i po prostu codziennie robię te kolejne, potrzebne kroki.
A scrapa zgłaszam na wyzwanie Diabelskiego Młyna “Story of my life”. Bo pasuje.
Jestem zachwycona zamianami! I nie tylko scrapa mam na myśli 😉
Ten drugi jest mi dużo bliższy – i kolorystycznie i mentalnie. Kompozycja szalenie podoba mi się w obu i podoba mi się też pomysł do sięgnięcia we własną przeszłość. Może też spróbuję?
I te alfabety Basic Grey! Ach! Jak ja je uwielbiałam 🙂
anai
October 31st, 2015
Rewelacyjny! 😉 Dziękuję za udział w wyzwaniu Diabelskiego Młyna! 😉
nats
October 31st, 2015
Fantastyczny!
Maguda
October 31st, 2015
Uwielbiam Twoje kółkowatości 😉
SiódmyAnioł
November 17th, 2015