Taki album na bogato to tak szybko się nie wypełnia, trochę czasu zabiera… ale już są kolejne strony 🙂
Dzień 7
Taka zabawa – poszukiwanie najdziwniejszych ozdób choinkowych. Na razie dla mnie wygrywa bombka w kształcie żaby w królewskim płaszczu, ale łeb Mikołaja też daję radę…
Dzień 8
Przywieźli nam choinkę! Choinkomat.pl to genialny wynalazek, szczególnie zdaniem mojego męża.
Dzień 9
Zimowa kawa orzechowo-karmelowa…
Dzień 10
Ubieramy choinkę!
I duża fotka:
Dzień 11
Pieczenie pierników.
Dzień 12 i 13
Najpierw w sobotę konkurs taneczny – Taniec z Gwiazdeczkami:
A później, przez cały weekend – lukrowanie pierników! (I pieczenie drugiej porcji… na sam lukier poszło prawie półtora kilo cukru pudru! Ale było warto 🙂 )
Najpierw przekładka:
A potem już zdjęcia w lukrze:
Może uda mi się kolejnych parę dni zrobić szybciej, ale to zależy, czy maszyna do zdjęć w Rossmannie będzie chciała współpracować 😉
A na razie zgłaszam wszystkie strony do grudniownikowego wyzwania Art Grupy i Na Strychu:
Wow, ale macie moc przerobową, jeśli chodzi o pierniczki! Imponujące!:)
Nie widziałam jeszcze tak kuriozalnej ozdoby, jak żaba:D A ten łeb to jednak trochę przerażający jest.
biurkowa
December 18th, 2015
Świetny ten Twój Grudniownik 🙂 Ja się nie mogę zebrać żeby mój pokazać 😉
AniaOffca
December 19th, 2015