Zapodziały mi się gdzieś dwie żurnalowe strony, które pokazywałam na fb i blogu Zielonych Kotów, a tutaj nie. Obie dotyczą przyjemności oderwania się od rzeczywistości, chociaż w różny sposób.
Praca dla Zielonych Kotów, z bujającą w obłokach stemplową dziewuszką:
I strona zrobiona na żurnalowe wyzwanie na ScrapElektrowni, z dnia scrapbookingu, trzeba było wykorzystać farby/kredki i maskę, a tematycznie znowu poszłam w błogie lenistwo i ulubione miejsce na ziemi:
A jutro na ScrapElektrowni nowy temat kolażowy, a już od 1 czerwca – cały tydzień różnorodnych wyzwań!
I jeszcze jedno – napisałam długi i ilustrowany tekst o technice embossingu na gorąco, jeśli kogoś interesuje to zapraszam do Zielonych Kotów 🙂
Śliczne wpisy, szczególnie ten drugi, jest taki ciepły, podobają mi się jego kolory.
Chimera
May 19th, 2018